środa, 9 grudnia 2015

Kierowca autobusu :)

Wsiadam do zawalonej jak stodoła 18stki.
I od razu czuć taki.. Spokój, no taki mega chill.
Pierwszy raz mi się zdarzyło takie uczucie, kiedy zamiast porannego smrodu czuć taki zen..

Nie chciały się zamknąć drzwi.
Po raz pierwszy.
Drugi.
Trzeci.

Kierowca wziął powoli mikrofon w dłoń i radiowym głosem rzekł:
Osoby stojące z tyłu w drzwiach proszę o wypchnięcie z autobusu.
Ja mam czas do pauzy.

O, udało się.

You made my day, człowieku o stoickim spokoju!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz